Zobaczyłam ten artykuł przed chwilą.
Za dwa tygodnie jedziemy na drugi kurs - co będzie jak dla nas zabraknie cytostatyków?
Ręce opadają i serce podchodzi do gardła.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11521844,_Powiedzieli_wlasnie__ze_nie_ma_dla_mnie_leku___Chorzy.html
Haniu! Dwa tygodnie to dużo czasu...
OdpowiedzUsuńjest nadzieja, że unormuje się to wszystko wreszcie ;)
Musi być dobrze, trzymamy kciuki!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń